lut 23 2004

Krótki wykład o przyjaźni..


Komentarze: 4

Przyjaźń.. to takie wielkie słowo.. bo ono wiele znaczy. Żeby umieć żyć z nią w zgodzie nie trzeba wiele.Wystarczy troszkę wytrwałości, ciepła, zrozumienia i wczuciu się w sytuację przyjaciela. Każdy jej potrzebuje, każdy do niej dąży, każdemu się ona przydaje i każdemu pomaga :) Jest realna i możliwa aby istnieć nawet w dzisiejszym świecie pełnym obłudy i kłamstwa. ,,Hymn do miłości" odniosłabym również do niej: ,,(...) nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, we wszystko wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję (...) ". Jest to chyba najbardziej trwałe uczucie i przy dobrych chęciach stron może przetrwać wiele i przenosić góry.. :)

Dobra.. same beznadzieje tu wypisuję :/

milimaniak : :
24 lutego 2004, 15:04
To bardzo piękne uczucie.. i fajnie jest przenosić zarazem góry jak i galaktyki :D
Braciszek :D
23 lutego 2004, 19:07
ktoś kiedyś powiedział: Przyjaciel kładzie odrobine miodu na chleb naszej codzienności... przyjaźń to przede wszystkim dawanie... a nie branie
Michał
23 lutego 2004, 13:19
a w miłości można przenosić galaktyki :*
patrysia
23 lutego 2004, 12:31
hehe nie takie znowu beznadzieje:P

Dodaj komentarz